Tytuł: Amber
Autor: Gail McHugh
Wydawnictwo: Akurat
Tłumaczenie: Joanna Grabarek
Tytuł oryginału: Amber to Ashes
Data wydania: 3 lutego 2016
Liczba stron: 591
Book tour to bardzo przyjemna zabawa, „Amber” to już druga książka, którą mogę przeczytać właśnie dzięki tej zabawie. Tym razem zorganizowała go Cyrysia dzięki Wydawnictwu Akurat. Zasady zabawy możecie przeczytać tu –> RULES.
Autorka Gail McHugh ma na swoim koncie już „Collide” i „Pulse”, które przez tygodnie gościły na liście bestsellerów „The New York Time”. Prywatnie jest mamą trójki dzieci i szczęśliwą żoną. Do tego kocha czekoladę i wymyślanie romantycznych historii.
Książka pozwala nam się zapoznać z Amber Moretti, której życie na studiach zmienia się nie do poznania. Dziewczyna z trudną przeszłością, zawsze z dala od ludzi, chce zmienić swoje życie na studiach. W pierwszy dzień na uczelni, poznaje dwóch mężczyzn, przyjaciół, którzy mają dla niej wiele do zaoferowania. Mają oni jednak swoje mroczne strony i tajemnice, czy spodobają się one Amber? Jednym z nich jest Brock Cunningham – zielonooki, przystojny kapitan drużyny , drugim Ryder Ashcroft – niebieskooki wytatuowany „zły chłopak”. Jeden zaczyna wypełniać cały jej świat, drugi z początku zraża do siebie, następnie kradnie kawałek jej serca. Ku swemu przerażeniu dziewczyna zakochuje się w obu… Jednak jedno zdarzenia zmienia jej życie, które już nigdy nie będzie takie samo… Już nigdy nie będzie normalne…
„To się nazywa wolna wola.
Nie lubię ludzi, którzy użalają się nad sobą z powodu konsekwencji własnej decyzji.
Takie jest życie.”
Cóż książka nie jest dla grzecznych dziewczynek! Dzieje się dużo i mocno. Jeśli myślicie, że flirt jest pospolity i łatwy, mylicie się. A po nim może jeszcze dużo się wydarzyć. Powieść rozgrzewa w nawet chłodne i deszczowe dni. Powoduje rumieniec na twarzy, gdy ktoś patrz jak czytasz. Niektóre sceny aż rozpalają! Książka dowodzi, że erotyk nie musi być w stylu Greya.
„Przeszłość buduje nas jako ludzi.
Blizny, które pozostawia, kształtują nas,
a to, jak sobie radzimy z jej konsekwencjami,
rzeźbi naszą duszę.”
Co mi się podoba w książce to oczywiście wątek kryminalny. W tym temacie też się dzieje i to dużo. Książkę chciałoby się opisać „sex drug and rock n roll”. Serwowane są nam w niej historie miłosne, które momentami zamieniają się w niezdrową fascynację, są też historie mroczne i niebezpieczne.
Jedyne co mi przeszkadza to trochę wulgarności, nie lubię tego ale na szczęście nie jest tego tak wiele jak w niektórych książkach. Główną bohaterkę polubiłam mimo iż nie po drodze mi z jej sposobem i podejściem do życia.
Autorka zafundowała nam historię, która szarpie emocjami czytelnika, który wręcz ma ochotę na więcej i więcej! Już czekam na dalszą część.
Moja ocena: 7/10
Dziękuję za udział w mojej zabawie 🙂
Cieszę się, że ogólnym rozrachunku książka przypadła Ci do gustu 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie ma za co, to była przyjemność 🙂
Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Kusi mnie ta książka, często na nią wpadam. Ale raczej się nie zdecyduję, niestety, z braku czasu 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
„Amber” już przeczytana – dzisiaj będę pisała recenzję. Początkowo byłam przekonana, że owa powieść będzie jedną z najlepszych, jakie do tej pory czytałam, jednak później nieco zmieniłam zdanie, ale… więcej napiszę na blogu. 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Chyba to też to, że ona ma takie opinie. Też myślałam że będzie super, w ogólnej ocenie nie było źle, choć niektóre rzeczy mi nie pasowały. Przecież nie każda książka musi być idealna. 😉
PolubieniePolubienie
Jeszcze trochę i do mnie trafi ten sam egzemplarz! Czekam na swoją kolejkę i mam nadzieję, że całokształt przypadnie mi do gustu. Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie